Ił 80 nad Moskwą

I to nie byle jakiej maszyny, tylko tzw. specjalnej wersji Iła-80, tzw. Samolotu Zagłady.

To samolot, który jest powietrznym stanowiskiem dowodzenia w sytuacji, gdyby wszystkie naziemne punkty dowodzenia zostały zniszczone w wyniku niespodziewanego ataku jądrowego. Z pokładu takiego Iła można odpalić rosyjskie rakiety jądrowe.

Feralny Ił-80 stał na lotnisku w Taganrogu, gdzie w tamtejszych zakładach lotniczych przechodził modernizację. Złodzieje dostali się na pokład przez luk ładunkowy. I jak zapewne na typowych poszukiwaczy złomu przystało, skradli z pokładu jedyne elementy systemu łączności.

Co ciekawe, władze Zakładów Lotniczych im. Beriewa w Taganrogu o włamaniu poinformowały policję dopiero kilka dni po fakcie. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że maszyna stała na lotnisku bez jakiejkolwiek ochrony.

Pokaż więcej redakcja
Pokaż więcej w  Bez kategorii

Zobacz też

Były szef AW o kryzysie w służbach. Patologia w wywiadzie większa niż w CBA?

Patologia służb PiS. Kto powinien zająć się odpolitycznieniem służb i ich reformą? Jak pow…