Agent Tomek i jego zeznania wywołały panikę wśród tzw. dziennikarzy popierających PiS. Według nich, popularni publicyści wspierający Jarosława Kaczyńskiego, byli w praktyce agentami tajnych służb, ściśle współpracującymi z policją polityczną PiS.

Według prawników to diametralnie zmienia ich kwalifikację we wszystkich procesach. Tym bardziej, że teraz mogą usłyszeć nowe zarzuty.

Pokaż więcej Redakcja
Pokaż więcej w  Aktualne

Zobacz też

Archaiczność i niekompetentność. Były szef AW o problemach służb po rządach PiS

Jak odtworzyć polskie służby? Jakie są największe problemy polskich służb specjalnych po 8…