Szef Agencji Wywiadu podał się do dymisji. Finał afery z respiratorami

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal „Wprost” szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk złożył rezygnację ze sprawowanej funkcji. To pokłosie skandalu związanego ze śmiercią handlarza bronią – Andrzeja I., od którego rząd kupował respiratory.

Ciało Andrzeja I. znaleziono 20 czerwca. Handlarz miał umrzeć na zawał serca w wynajmowanym mieszkaniu w Tiranie, stolicy Albanii, gdzie przebywał od ponad pół roku.

Albańskie służby po czterech dniach umorzyły śledztwo w tej sprawie. Ciało zostało sprowadzone do Polski i skremowane już na miejscu. Polskie służby, ani prokuratura nie informowały o śledztwie, natomiast międzynarodowy list gończy za mężczyzną wystawiono już po jego śmierci.

Rezygnację ze stanowiska szefa Agencji Wywiadu złożył natomiast Piotr Krawczyk. A powodem jest właśnie sprawa śmierci handlarza bronią, od którego rząd kupował respiratory.

Według „Wprost” Krawczyk został poproszony o złożenie rezygnacji. To właśnie szef AW miał przyprowadzić Andrzeja I. do ministerstwa, nie weryfikując jego wiarygodności.

Źródło: Wprost