Matt Corallo, współtwórca Bitcoina wytoczył działa przeciwko szefowi komunikatora Signal. Corallo twierdzi, że Moxie Marlinspike sprzedał bazę użytkowników swojego komunikatora. Portal CoinDesk opublikował wyniki swojego śledztwa dot. nowej kryptowaluty MobileCoin. Z dokumentów opublikowanych przez dziennikarzy wynika, że CTO (Chief Technology Officer, członek zarządu odpowiedzialny za technologie) MobileCoin jest nie kto inny, a Moxie Marlinspike (właściwie Matthew Rosenfeld), czyli szef komunikatora Signal. Gdy Signal zapowiedział integrację płatności MobileCoin wycena kryptowaluty wystrzeliła z 7 do ponad 55 dolarów. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że sam Marlinspike dotychczas redukował swoją rolę do doradcy. O tym kim naprawdę jest w firmie wyszło na jaw z tzw. „white paper” czyli dokumentów zawierających usystematyzowane dane dotyczące danego obszaru działalności firmy z 2017 roku. Prezes MobileCoin Joshua Goldbard pytany o dokumenty, do których dotarli dziennikarze zapewnia, że to pomyłka. Jednak dziennikarze porównali dokumenty z późniejszymi wersjami i jasno wynika, że to ich pierwotna wersja. Później Goldbard przekonywał, że „pomyłka” jest winą kryptografa „Koe”, który dopiero dołączył do MobileCoin i który rzekomo zatytułował tak Marlinspike’a na podstawie tego co „znalazł w Google”. Mało tego, zarchiwizowane wersje strony MobileCoin z grudnia 2017 roku wymieniają Marlinspike’a jako jednego z trzech członków „zarządu” (na stronie określonego jako „The Team”). Marlinspike zniknął ze strony dopiero w kwietniu 2018 roku. Dlaczego Marlinspike nie chce być wiązany z nową kryptowalutą? Domysły dziennikarzy potwierdził były twórca Bitcoina Matt Corallo. Współtwórca najpopularniejszej kryptowaluty świata wprost zarzucił szefowi Signal, że sprzedał bazę użytkowników komunikatora, „tworząc i wprowadzając na rynek kryptowalutę wyłącznie na podstawie ich zdolności do sprzedawania przyszłych tokenów zniewolonej publiczności”. “Signal sold out their user base by creating and marketing a cryptocurrency based solely on their ability to sell the future tokens to a captive audience.”.. in about the least-fair and most opaque and secretive way possible. https://t.co/bP6z6RgNzL— Matt Corallo (@TheBlueMatt) April 10, 2021 „W najmniej uczciwy i najbardziej nieprzejrzysty i tajemniczy sposób” – dodał Corallo na swoim Twitterze. Corallo nie kryje wściekłości na szefa Signal, ponieważ osobiście wspierał oprogramowanie komunikatora mające być oparte na tzw. otwartym kodzie źródłowym (czyli dostępnym dla każdego). Co ciekawe, kod Signal nie jest już otwarty. Natomiast kod integracji MobileCoin został dodany w ostatniej wersji beta Signal. Warto przypomnieć, że Marlinspike w przeszłości był blisko Departamentu Stanu USA, kierowanym wówczas przez Hillary Clinton oraz Broadcasting Board of Governors. Broadcasting Board of Governors to obecna U.S. Agency for Global Media. Sam Signal – jak ujawnił dziennikarz śledczy Yasha Levine w książce – został ufundowany dzięki pieniądzom z Radio Free Asia, agencją związaną z CIA. Amerykanie za jej pomocą operowali w Azji w ramach walki z komunistami. Dziś Signal jest organizacją non-profit, która zatrudnia pięciu pełnoetatowych pracowników. Oficjalnie utrzymuje się głównie z darowizn i nie ma jasnego modelu przychodów. Wiadomo, że oprócz CIA swoje wsparcie dorzucił współzałożyciel Whatsapp, Brian Acton. Moxie and Lovecruft have been close friends for years… looks like they may be working on Mobile Coin too. People might want to be careful in criticizing Mobile Coin: you might get accused of rape. 😂https://t.co/gxleUMefnR pic.twitter.com/Nuc5LiFaCM— Peter Todd (@peterktodd) April 8, 2021 W Polsce Signal poleca „dziennikarzom i politykom” Piotr Konieczny, właściciel serwisu niebezpiecznik.pl. Problem w tym, że przemilcza słabe strony komunikatora (np. fakt iż przejęcie nośnika z nim przez służby oznacza możliwość odczytania wszystkich zawartych w nim informacji). Dodatkowo właściciel niebezpiecznik.pl pomaga polskim służbom (ABW i Agencji Wywiadu) jako konsultant. Politycy używają Signala. I bardzo dobrze, bo to najbezpieczniejszy komunikator A polskie służby (tak naprawdę to wszystkie służby) nie są zainteresowane, aby obywatele mieli możliwość prywatnej komunikacji, której służby nie mogą odczytać. Źródło: CoinDesk
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców
Państwo PiS zdradziło polskich oficerów. Płk Vincent V. Severski o tym jak CIA widzi działania Kaczyńskiego
Były szef GROM bez litości. Płk Piotr Gąstał o chaosie komunikacyjnym i traktowaniu ekspertów przez PiS
Gen. Bondaryk o potrzebie gruntownej reformy służb. „Funkcjonariusze muszą wiedzieć na co mogą sobie pozwolić”
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców
Podwładni ministra Wąsika korzystali z usług transwestyty-prostytutki. „Gosia” został zatrzymany za udostępnienie treści pornograficznych własnym dzieciom
Zagranica ma dość polskiego „kieszonkowego Putina”. Wiele wskazuje na to, że ujawnienie maili ludzi Kaczyńskiego, to dzieło służb USA, Izraela i Niemiec