Ministrze Mariuszu Kamiński i Macieju Wąsiku lub prościej, bezpieko PiS, szukacie informacji na temat mojej rodziny. Szkoda państwowych pieniędzy, ułatwię wam pracę, bo sobie nie radzicie – pisze Tomasz Szwejgiert, zastępca redaktora naczelnego portalu sluzbyspecjalne.com. Odpowiem na pytania odnośnie „pogłebienia wiedzy operacyjnej w celu…”. Mam rodzinę w: USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Meksyku,Wenezueli i Izraelu. Bratem mojego Taty był Jerzy Boniecki (POLCUL), moim stryjem był Jarosław Rudniański (profesor, filozof). Brat mojej Mamy był oficerem saperów, później w państwowej straży pożarnej. Mój Brat Roman był milicjantem później policjantem . Odnosnie mojego Taty wasze trolle pisząc o nim zapominają dodać, że był żołnierzem 1939 r. a następnie, 1 dywizji, 4 dywizji od Lenino do Berlina. Jest mi bardzo przykro, że nie znajdziecie w mojej rodzinie,żołnierzy „Brygady Świętokrzyskiej” granatowych policjantów. Mój stryj zaś do Andersa trafił z gułagu nie z Afrika Korps. Nurtujące was pytania od kiedy znam się z Janem Pińskim, niestety pozostaną bez odpowiedzi. Podobno macie władzę, a do tego was nie dopuszczono. Widocznie nikt was nie traktuje poważnie. Trudno, musicie z tym żyć. Dalsze pytania proszę kierować bezpośrednio do mnie, to jeszcze nie cała moja rodzina… Tomek Szwejgiert
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców
Państwo PiS zdradziło polskich oficerów. Płk Vincent V. Severski o tym jak CIA widzi działania Kaczyńskiego
Były szef GROM bez litości. Płk Piotr Gąstał o chaosie komunikacyjnym i traktowaniu ekspertów przez PiS
Gen. Bondaryk o potrzebie gruntownej reformy służb. „Funkcjonariusze muszą wiedzieć na co mogą sobie pozwolić”
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców