Jednostki komandosów z Armii Republiki Korei (ROKA) zostały wysłane do Zatoki Perskiej i na wody Cieśniny Ormuz. Żołnierzom towarzyszy koreański okręt wojenny, niszczyciel ROKS Choe Yeong. Decyzja Seulu nastąpiła po tym, jak w poniedziałek irańscy Strażnicy Rewolucji zajęli południowokoreański tankowiec. Zdaniem służb irańskich statek zanieczyszczał środowisko naturalne. Pryz został zakotwiczony w irańskim porcie Bandar Abbas. Media spekulują, że działania irańskie wynikały z faktu, iż Korea Południowa bierze aktywny udział w blokowaniu irańskich funduszy, pochodzących ze sprzedaży ropy naftowej. Na wniosek Amerykanów w bankach w Korei zablokowano aż 7 mld dolarów należących do Irańczyków. Formalnie żołnierze mają być elementem międzynarodowej operacji antypirackiej. Władze Korei wykluczyły możliwość fizycznego odbicia zajętej jednostki i dla rozwiązania kryzysu wysłały do Teheranu misją dyplomatyczną.
PiS wciągnie nas w wojnę z Putinem? Dr Szewko: Ten kto kieruje portalami rządowej TVP chce uzasadnić atak Rosji na Polskę [VIDEO]
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa przekonywał, że Pegasus nie jest wykorzystywany w celach politycznych. Piotr Konieczny brał pieniądze od służb PiS
Cezary Gmyz z TVP skazany. Sąd: Nie reprezentuje interesu publicznego, a jedynie publikuje skompilowane materiały otrzymywane od funkcjonariuszy CBA [WYROK]
Płk Grzegorz Małecki: Żadna instytucja posiadająca uprawnienia wywiadowcze nie powinna mieć uprawnień śledczych