Jednostki komandosów z Armii Republiki Korei (ROKA) zostały wysłane do Zatoki Perskiej i na wody Cieśniny Ormuz. Żołnierzom towarzyszy koreański okręt wojenny, niszczyciel ROKS Choe Yeong. Decyzja Seulu nastąpiła po tym, jak w poniedziałek irańscy Strażnicy Rewolucji zajęli południowokoreański tankowiec. Zdaniem służb irańskich statek zanieczyszczał środowisko naturalne. Pryz został zakotwiczony w irańskim porcie Bandar Abbas. Media spekulują, że działania irańskie wynikały z faktu, iż Korea Południowa bierze aktywny udział w blokowaniu irańskich funduszy, pochodzących ze sprzedaży ropy naftowej. Na wniosek Amerykanów w bankach w Korei zablokowano aż 7 mld dolarów należących do Irańczyków. Formalnie żołnierze mają być elementem międzynarodowej operacji antypirackiej. Władze Korei wykluczyły możliwość fizycznego odbicia zajętej jednostki i dla rozwiązania kryzysu wysłały do Teheranu misją dyplomatyczną.
Prokurator szpiegowana systemem Pegasus prześladowana za wywiad dla telewizji News24. Szokujące zachowanie podwładnych Ziobry [VIDEO]
Członek parlamentarnego zespołu ds. Reformy Służb Specjalnych: Problemem jest brak ciągłości w polskich służbach
Członek parlamentarnego zespołu ds. Reformy Służb Specjalnych: Problemem jest brak ciągłości w polskich służbach
Cenckiewicz dekonspiruje współpracowników polskiego wywiadu wojskowego. Były szef AW ocenia, że podwładny Macierewicza dopuszcza się sabotażu