Rzecznik CBA Temistokles Brodowski oferował dziennikarzowi dostęp do niejawnych materiałów, które miały zdyskredytować funkcjonariusza CBA Wojciecha Janika. Janik to funkcjonariusz, który przed sejmową komisją zeznał o nagraniu z podkarpacia, na którym widać byłego już marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i nieletnią prostytutkę. Propozycja padła 10 czerwca. 13 czerwca takie materiały wyemitowała TVP w programie Anity Gargas.

Teraz były funkcjonariusz CBA kieruje sprawę do prokuratury.

Informacja podana na portalu służby „Służby Specjalne” jest niezwykle bulwersująca. Przekazywanie dziennikarzom informacji niejawnych z czynności operacyjnych stanowi przestępstwo. Działanie kierownictwa CBA oraz nadzorujących tą służbę, mających na celu celowe zdyskredytowanie mojej osoby, odbieram jako zemstę za ujawnienie przeze mnie nieprawidłowości w funkcjonowaniu CBA. W chwili obecnej przygotowywane jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA – mówi nam dr Janik.

Pokaż więcej Jan Piński
Pokaż więcej w  Aktualne
Komentowanie zamknięte

Zobacz też

Szef MSWiA sypał przyjaciela bezpiece

Mariusz Kamiński stara się tworzyć wokół swojej osoby nimb zasłużonego opozycjonisty. Twar…