Brytyjski dziennik, powołując się na źródła wywiadowcze, publikuje informacje, z których wynika, że kolejna dawka trucizny została podana rosyjskiemu politykowi tuż przed jego przewiezieniem do Berlina na leczenie. Druga próba zamachu miała spowodować, by Nawalny zmarł jeszcze przed dotarciem do stolicy Niemiec. Paradoksalnie Nawalnemu pomógł przypadek. Kiedy polityk zaczął zdradzać objawy zatrucia podczas lotu z Syberii do Moskwy, pilot zdecydował się awaryjnie lądować w Omsku. Tam podano Nawalnemu atropinę, antidotum na Nowiczoka. Pozwala to sądzić, że działanie tej właśnie substancji uniemożliwiło ponowne przeprowadzenie zamachu. Rosja zaprzecza, by miała jakikolwiek związek z otruciem Nawalnego. Źródło: Rzeczpospolita
Hakerzy z Korei Północnej włamali się na serwisy koncernu Pfizer? Chcieli ukraść dane dotyczące szczepionek
FBI może włamywać się do prywatnych wiadomości komunikatora Signal, na zablokowanym hasłem telefonie. Potwierdził to rzecznik Signala
Hakerzy z Korei Północnej włamali się na serwisy koncernu Pfizer? Chcieli ukraść dane dotyczące szczepionek
Obrońcy Pegasusa. Dlaczego „eksperci od bezpieczeństwa” atakują firmę, która nie kłania się CBA i innym służbom?