– Jeżeli tak rzeczywiście jest (że Centralne Biuro Antykorupcyjne posiada system Pegasus – red.), to mam poważne wątpliwości co do tego, czy można zmieścić to w zakresie kompetencji tej służby. Bo nasz porządek prawny nie uwzględnia korzystania z tego typu urządzeń do ścigania przestępstw. Musimy się zastanowić jako opinia publiczna, jakiego rodzaju przestępstwa uprawniają do tak wyrafinowanych metod. W moim przekonaniu tylko te najpoważniejsze, które godzą w bezpieczeństwo państwa i fizyczne bezpieczeństwo obywateli. Ponadto, żadna instytucja posiadająca uprawnienia wywiadowcze nie powinna mieć uprawnień śledczych. Inaczej staje się zwykłą policją polityczną. Takie rozwiązanie jest charakterystyczne dla państw autorytarnych, nie demokratycznych. Standardem zachodnich demokracji jest zakaz łączenia w jednej służbie funkcji i uprawnień wywiadowczych ze śledczymi, czyli policyjnymi – powiedział płk Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu w wywiadzie dla portalu Onet.pl.

Płk Małecki dodał, że „ryzyko nadmiernego wykorzystywania naszych danych przez służby rośnie w postępie geometrycznym”. – Rolą i zadaniem wywiadu jest zdobywanie informacji o zasadniczym znaczeniu dla naszego bezpieczeństwa. Rolą służb policyjnych jest ściganie przestępstw. Do tego drugiego zadania nie możemy używać wielu narzędzi, z których korzystamy do zbierania informacji, zwłaszcza za granicą. Nie bez powodu Pegasus powstał w Izraelu do walki z terrorystami i ich – przepraszam za bezpośredniość – likwidacji – podkreślił były szef Agencji Wywiadu.

Źródło: Onet

Pokaż więcej Redakcja
Pokaż więcej w  Aktualne
Komentowanie zamknięte

Zobacz też

Archaiczność i niekompetentność. Były szef AW o problemach służb po rządach PiS

Jak odtworzyć polskie służby? Jakie są największe problemy polskich służb specjalnych po 8…