Fot. www.freepik.com Fot. www.freepik.com Jak powiedział rzecznik niemieckiego rządu, Steffen Seibert,nowa ustawa o cyberbezpieczeństwie, której projekt uchwalił właśnie niemiecki rząd, nie jest skierowana przeciwko konkretnym producentom, lecz ma jedynie na celu bezpieczeństwo informatyczne kraju. Słowa Seiberta związane są z dyskusją związaną z uczestniczeniem chińskich koncernów informatycznych, m.in. Huawei, w budowaniu niemieckiej sieci 5G. Dlatego producenci komponentów wykorzystywanych w niemieckich projektach informatycznych, będą musieli jasno określić, czy i w jaki sposób mogą zapewnić, że dostarczane przez nich elementy, nie będą posiadały żadnych technologicznych właściwości pozwalających na ich nadużywanie, m.in. w celach szpiegowskich, sabotażu czy też terroryzmu. Ustawa musi zostać teraz uchwalona przez Bundestag.
PiS wciągnie nas w wojnę z Putinem? Dr Szewko: Ten kto kieruje portalami rządowej TVP chce uzasadnić atak Rosji na Polskę [VIDEO]
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa przekonywał, że Pegasus nie jest wykorzystywany w celach politycznych. Piotr Konieczny brał pieniądze od służb PiS
Cezary Gmyz z TVP skazany. Sąd: Nie reprezentuje interesu publicznego, a jedynie publikuje skompilowane materiały otrzymywane od funkcjonariuszy CBA [WYROK]
Operacja „podatek medialny”, czyli jak Kaczyński i PiS odwracają uwagę od swoich afer i fatalnych rządów