Jarosław Kościelny, bloger specjalizujący się w pisaniu o tajnych służbach ujawnił na swoim blogu, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podała w ogłoszeniu o przetargu adresy, które nie powinny być znane publicznie. Bloger podał tylko jeden adres takiej lokalizacji – w Rzeszowie. „Ponieważ uważam, że co najmniej kilka adresów nie powinno się znaleźć na ogólnodostępnej liście, to pozwoliłem sobie wysłać o 1:45 w nocy maila do ABW (DOIN, Rzecznik) z informacją, że po godzinie 9:00 rano opublikuję na blogu tekst o tym, mając tą – prawdopodobnie błędną – nadzieję, że ABW usunie ze strony wskazany załącznik” – podsumował Kościelny. źródło: https://jarekkoscielny.blogi.pl/wpis,skutki-desantu-z-cba-do-abw.html
PiS wciągnie nas w wojnę z Putinem? Dr Szewko: Ten kto kieruje portalami rządowej TVP chce uzasadnić atak Rosji na Polskę [VIDEO]
Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa przekonywał, że Pegasus nie jest wykorzystywany w celach politycznych. Piotr Konieczny brał pieniądze od służb PiS
Cezary Gmyz z TVP skazany. Sąd: Nie reprezentuje interesu publicznego, a jedynie publikuje skompilowane materiały otrzymywane od funkcjonariuszy CBA [WYROK]
Zagranica ma dość polskiego „kieszonkowego Putina”. Wiele wskazuje na to, że ujawnienie maili ludzi Kaczyńskiego, to dzieło służb USA, Izraela i Niemiec