Aresztowany pod zarzutem pedofilii Paweł W., doradca obecnego szefa AW Piotra Krawczyka, a wcześniej wiceszef agencji nie przyznał się do molestowania siostrzeńca. Żądał badania na wykrywaczu kłamstw, tzw. wariografie. Problem w tym, że szpiedzy tacy Paweł W. przechodzą specjalistyczne szkolenia, które pozwalają im oszukiwać takie urządzenia. „W. potrafi oszukać wariograf, a w zasadzie spowodować, że jest nieczytelny, bo tak naprawdę to tylko to do czego się przyzna jest wiarygodne, a z reszty się wykpi” – tłumaczy portalowi sluzbyspecjalne.com oficer Agencji Wywiadu. Kolejną linią obrony było to, że dziecko, które miał molestować miało mu zamienić leki psychotropowe, na inną substancje odurzającą. Co ciekawe, w Agencji Wywiadu znajdują się materiały z lat 90. wskazujące na dziwne upodobania seksualne, które odnotowane w trakcie szkolenia W. Mimo to, nie przeszkodziło mu to w karierze.
Kamiński i Wąsik zostawili ABW w ruinie. Oficer kontrwywiadu ujawnia skalę zniszczeń w służbach po PiS!
Były oficer AW: Nie czuję się bezpieczny w Polsce. Severski: Policja jest źle zarządzana i niedoszkolona
Kamiński i Wąsik zostawili ABW w ruinie. Oficer kontrwywiadu ujawnia skalę zniszczeń w służbach po PiS!
Niebezpiecznik.pl: „Signal to najbezpieczniejszy komunikator”. Izraelska pokazała w sieci jak go podsłuchiwać