Zapewne ministrowie obrony państw należących do UE musieli się mocno zdziwić, kiedy podczas wirtualnego szczytu w ich gronie nieoczekiwanie znalazł się holenderski dziennikarz Daniel Verlaan. Jak się okazało, holenderskim dziennikarzom w niezwykle prosty sposób udało się złamać zabezpieczenia tajnych obrad. Holenderska minister obrony, Ank Bijleveld pochwaliła się na Twitterze swoim zdjęciem ze szczytu, na którym przez nieuwagę znalazło się pięć z sześciu cyfr tajnego kodu. Odkrycie brakującej cyfry nie było już skomplikowane. I dzięki temu Verlaan mógł znaleźć się wśród uczestników obrad. – Znów okazało się, że ministrowie muszą zrozumieć, jak ostrożnym trzeba być na Twitterze – skomentował całą sytuację premier Holandii, Mark Rutte. nieuws: ik kreeg toegang tot een geheim online overleg tussen de Europese ministers van Defensie van de 27 landen.Minister Bijleveld deelde een foto van de meeting met een deel van de pincode, die met een paar pogingen kon worden geraden.https://t.co/sSOOMWPIHK pic.twitter.com/NLO3SpBsPb— Daniël Verlaan (@danielverlaan) November 20, 2020
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców
Państwo PiS zdradziło polskich oficerów. Płk Vincent V. Severski o tym jak CIA widzi działania Kaczyńskiego
Były szef GROM bez litości. Płk Piotr Gąstał o chaosie komunikacyjnym i traktowaniu ekspertów przez PiS
Gen. Bondaryk o potrzebie gruntownej reformy służb. „Funkcjonariusze muszą wiedzieć na co mogą sobie pozwolić”
Czy warto zostać szpiegiem? Adwokat wskazuje na odpowiedzialność karną, a oficer AW zagrożenia dla polskich przedsiębiorców
Co mi powiesz, za nim cię złapię? Izraelskie firmy zarabiają miliardy sprzedając programy i instalacje do inwigilacji